Sztuczna inteligencja w pracy – bać się czy korzystać?

Dostęp do narzędzi sztucznej inteligencji sprawia, że coraz chętniej korzystamy z jej pomocy przy wykonywaniu niektórych codziennych zadań. Czy jest to jednak w pełni bezpieczne? Zmierzmy się z założeniami i mitami na temat AI i ustalmy, z jakim ryzykiem wiąże się faktycznie korzystanie z niej.

Czym jest sztuczna inteligencja?


Termin “sztuczna inteligencja” to nie nowość! Powstał on niemal 70 lat temu. W założeniu technologia ta ma rozwiązywać problemy i jednocześnie uczyć się rozwiązywać je jeszcze lepiej. 


Istnieją dwa rodzaje sztucznej inteligencji: “silna” AI, która ma próbować zachowywać się jak ludzie – jest samoświadoma i potrafi samodzielnie nauczyć się rozwiązywać kolejne problemy – oraz “słaba” AI zawężona do konkretnej dziedziny i zasilona określonymi danymi, przez co to człowiek musi nauczyć ją, jak radzić sobie w konkretnych okolicznościach. Pamiętajmy, że coraz bardziej popularne narzędzie, jakim jest np. Chat GPT, pomimo ogromu swoich możliwości, należy właśnie do kategorii “słabej”.

Kilka faktów o powstawaniu SI

Rozważania nad sztuczną inteligencją rozpoczęły się już w latach czterdziestych. w r roku  1965 powstał pierwszy system ekspercki wykorzystujący AI (“Dendral”), który przyczynił się się do rozwoju nauki dzięki pomocy w rozpoznawaniu i obrazowaniu związków biochemicznych. Szokującym wydarzeniem było też wygranie partii szachów przez superkomputer Deep Blue, który zmierzył się z ludzkim arcymistrzem w tej dziedzinie – Garrim Kasparovem.

W 2002 roku AI została zastosowana na skalę komercyjną, gdy na rynku pojawił się pierwszy inteligentny odkurzacz Roomba, który samodzielnie uczył się coraz lepiej odkurzać, m. in. mapując przestrzeń, jaką miał do dyspozycji.

I w końcu całkiem niedawno, bo już w zeszłym roku, daliśmy się oczarować przez dobrze znane obecnie narzędzie – Chat GPT.

Mity na temat AI

Istnieje sporo błędnych założeń i powtarzanych mitów na temat sztucznej inteligencji. Najczęściej słyszymy, że:

AI nam zagraża 

“Słaba” sztuczna inteligencja, z jaką mamy dziś do czynienia, nie zagraża nam bezpośrednio, jeśli ludzie używają jej zgodnie z przeznaczeniem i do moralnie ugruntowanych celów.

AI zabierze nam pracę 

AI potrafi wykonywać obowiązki, które do tej pory robili ludzie wykonujący różne zawody. Kiedy lata temu w fabrykach pojawiły się maszyny: czy ludzie z nich zniknęli? Nie. Zamiast tego stali się operatorami maszyn. Kto wie – być może więc powstanie niebawem zawód operatora sztucznej inteligencji.

AI uderza w naszą prywatność 

Ważne jest, by znać zagrożenia, jakie niesie za sobą używanie AI. Jeśli udostępnimy sztucznej inteligencji nasze prywatne i wrażliwe dane, ona je zapamięta i być może kiedyś wykorzysta. Dlatego należy zachować środki ostrożności. Jednak skoro dobrze wiemy, że młotkiem nie wolno uderzać w swoje palce, to podobnie musimy się nauczyć odpowiednio stosować AI jako narzędzie, aby było bezpieczne i skuteczne.

AI zrobi za nas wszystko i będziemy mogli zająć się tylko pracą kreatywną 

Dużo nam jeszcze brakuje do podobnego scenariusza. Dzięki AI możemy zaoszczędzić sobie mrówczej, powtarzalnej pracy, ale na pewno jeszcze długo nie będziemy mogli usiąść i polegać na wciskaniu jednego guzika.

Treści generowane przez AI nie są chronione prawem 

Na ten moment w Polsce teksty wygenerowane przez Chata GPT nie są chronione prawnie, ale jeśli wkładamy naszą pracę w poprawki jego tworów i pisanie odpowiednich promptów, tekst staje się naszym dziełem. Bez problemu możemy nadać mu prawa autorskie, gdyż włożyliśmy w niego naszą pracę.

Podsumowanie

Sztuczna inteligencja to technologia, która rozwija się i ma coraz większe zastosowanie w różnych dziedzinach. AI sama w sobie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia, jeśli jest używana zgodnie z zasadami i z zachowaniem ostrożności. Obecnie śmiało można wykorzystywać ją m.in. do tworzenia i analizowania treści, zbierania inspiracji, a także do poprawy bezpieczeństwa w sieci.